ZDROWIE

ODDYCHAJ… Czy masz świadomość jak ważną rolę spełnia oddech?

Wydawać by się mogło, że oddychanie jest tak naturalną czynnością, że nie ma sensu o tym mówić. Tak się może wydawać, jednak doświadczenie i obserwacje pokazują mi coś innego…

W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszą się zajęcia jogi, bądź warsztaty medytacji. Przez minione dwie dekady nasze życie drastycznie uległo zmianie. Tempo życia przybiera na szybkości, ale czy nasze organizmy za tym nadążają… Czy czasami w tym biegu między narodzinami a śmiercią nie brakuje nam tchu?

Wygląda na to, że brakuje. Świadczą o tym coraz częściej pojawiające się kolejki do gabinetów psychologów, psychiatrów czy terapeutów. Kiedy mieszkaliśmy w Poznaniu, nieopodal naszego mieszkania miałam ulubioną aptekę. Bywałam tam dość często (niestety) o różnych porach dnia. We wnętrzu apteki były jeszcze jedne drzwi, które zawsze były uchylone i za którymi zawsze czekało kilka osób. Przez dłuższy czas nie zastanawiałam się, co się za nimi kryje. Myślałam, że jest tam jakiś gabinet fizjoterapii albo coś podobnego, ale pewnego dnia zwróciłam uwagę na tabliczkę powieszoną przy drzwiach. Okazało się, że przyjmuje tam trzech psychiatrów…

Dawniej – dużo, dużo dawniej – żyliśmy bardziej w zgodzie z naturą, z jej cyklem i z naszym biologicznym cyklem. Był czas pracy, był czas odpoczynku. Zimą czasu na regenerację było więcej, a latem pracowało się dłużej. Trochę jeszcze można zaobserwować tą jakość życia mieszkając na wsi, ale jest to już bardzo mocno zakłócone. Zdobycze cywilizacji – jakkolwiek wspaniałe – z jednej strony przynoszą ze sobą wiele dobrodziejstw, ale z drugiej bardzo wiele nam zabierają. Oglądałam ostatnio bardzo ciekawy miniserial na Netflixie, poświęcony komputerom. Założeniem komputerów było usprawnienie pracy ludzi, tak abyśmy mniej czasu spędzali na wykonywaniu swoich obowiązków. Korporacyjne machiny bardzo szybko obróciły te cenne maszyny przeciwko nam. Teraz nie tylko pracujemy z komputerami, robiąc kilkaset procent więcej niż 30 czy 40 lat temu, ale stajemy się ich niewolnikami.

A co na to wszystko nasze ciało?

ODDYCHAJ….

Wydaje Ci się, że oddychasz cały czas? Obserwuj swój oddech przez 5-10 minut i zauważ, co się z nim dzieje. Gwarantuję Ci, że jego jakość przez większość tego czasu będzie kiepska. W moim odczuciu największym wrogiem naszego oddechu jest stres i jego destrukcyjna moc. Cały problem ze stresem jest taki, że skutki jego oddziaływania są widoczne po dłuższym czasie. Największym naszym sprzymierzeńcem w walce ze stresem jest oddech właśnie. Ale nie szybki. Tylko głęboki, uważny oddech.

Nie jestem inna niż Ty! O nie, też mnie czasami przytyka. Też sobie czasami muszę powiedzieć – oddychaj kobieto! Niemal codziennie potrzebuję co najmniej kilku minut żeby usiąść i wziąć serię prawdziwych, głębokich oddechów. Ale kiedy już tak sobie odetchnę, to dzieje się magia… Uspokajam się. Myśli jakoś bardziej się układają, a nawet energii mi przybywa.

Nie ma w naszym życiu nic cenniejszego niż zdrowie! Nie mając zdrowia nie jesteśmy w stanie budować swojej przyszłości. Dlatego przede wszystkim powinniśmy o nie dbać. Powinniśmy obserwować swoje ciało, wspierać je, by służyło nam jak najlepiej i jak najdłużej.

Dlatego weź teraz trzy głębokie oddechy i dopiero przejdź do następnego zadania… To nie jest wyścig. To jest Twoje życie!