Pyłek kwiatowy, obok miodu i mleczka pszczelego, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych pszczelich produktów. Jest też bez wątpienia produktem, który warto mieć w domu i z niego korzystać.
Pyłek pszczeli bogaty jest w białka i aminokwasy, węglowodany, kwasy tłuszczowe, lipidy, enzymy, związki fenolowe oraz biopierwiastki (m.in. sód, potas, wapń, żelazo, miedź, cynk, krzem i selen) i witaminy (A, E, D, B1, B2, B6, C). *
Podobnie jak inne produkty pszczele badania wykazują działanie pyłku kwiatowego w zakresie pobudzania odporności immunologicznej, ale też w podwyższaniu sprawności psychicznej.* Jak piszą B. Kędzia i E. Hołderna-Kędzia: „[…] przyjmowanie pyłku przez okres dłuższy niż dwa tygodnie powoduje łatwiejsze zasypianie (o 42%), uczenie się (o 55%), zapamiętywanie krótkoterminowe (o 27%) i długoterminowe (o 26%), a także zmniejszenie odczuwania bólu migrenowego (o 32%) i nerwowości (o 38%).”
Jak podają autorzy pyłek pszczeli sprawdza się także w przypadku przewlekłego zapalenia wątroby oraz w przypadku braku łaknienia. *
Warto korzystać z dobrodziejstw natury, zwłaszcza, że obecnie wiele badań potwierdza to, co nasi przodkowie przekazywali sobie z pokolenia na pokolenie. I nie mam tu na myśli wyłącznie produktów pszczelich, ale wszelkie naturalne bogactwa, które od wieków wykorzystywane są dla wsparcia organizmu.
* Informacje pochodzą z książki „Apiterapia. Leczenie miodem i innymi produktami pszczelimi.” Bogdan Kędzia i Elżbieta Hołderna-Kędzia
MIODY KORNATKI 